Hejt to jedna z form cyberprzemocy, której sprzyja poczucie anonimowość i przede wszystkim rozwój technologii. Czym służy internetowa przemoc chyba tylko jednemu Internetowa przemoc wyrządzeniu krzywdy osobie, w którą jest wymierzona. Po co rozmawiać, czy warto używać argumentów, czy w ogóle warto się rozwijać…czy tak ma wyglądać współczesny świat?
Hejt to jedna z form cyberprzemocy, której sprzyja poczucie anonimowość i przede wszystkim rozwój technologii. Czym służy internetowa przemoc chyba tylko jednemu Internetowa przemoc wyrządzeniu krzywdy osobie, w którą jest wymierzona. Po co rozmawiać, czy warto używać argumentów, czy w ogóle warto się rozwijać…czy tak ma wyglądać współczesny świat?
Hejt to nic innego jak wyrażanie negatywnych, pełnych pogardy opinii na temat innych w Internecie. Zjawisko zatacza coraz szersze kręgi, bo hejterzy czują się w Internecie anonimowi. Co więcej- informacje w sieci rozprzestrzeniają się błyskawicznie i mogą dotrzeć do bardzo szerokiego grona odbiorców. To wszystko zachęca niektórych ludzi do obrażania innych w taki sposób, w jaki nie odważyliby się zrobić tego w realnym życiu. Powyższy tekst, to tylko urywek rozważań, które lubańscy policjanci podejmują podczas spotkań z młodzieżą i dziećmi, bo to właśnie oni są najbardziej narażeni na hejt i jego skutki. Młode ofiary hejtu reagują bardzo emocjonalnie, nie radzą sobie z problemem, a w skrajnych przypadkach i bez odpowiedniego wsparcia sytuacje mogą mieć tragiczne skutki.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu podczas spotkań z uczniami szkól podstawowych i ponadpodstawowych poruszają aspekty prawne dotyczące hejtu w sieci. Informują czym jest hejt i jakie formy może przybierać oraz jak reagować na mowę nienawiści w wirtualnym świecie. Dużo uwagi poświęcają zagadnieniu dotyczącego konsekwencji prawnych w przypadku wpisów czy komentarzy pełnych nienawiści i agresji wobec drugiej osoby. Policjanci informowali co zrobić i gdzie zgłosić się o pomoc w przypadku gdy będą świadkami, czy też ofiarami tego typu zjawiska.
asp.szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń