Trzy oszustwa na Blik jednego dnia

W ciągu jednego dnia doszło do trzech skutecznych oszustw metodą "na BLIKa" w naszym regionie. Ofiary straciły w sumie kilka tysięcy złotych. Policja apeluje o ostrożność i przypomina – nie daj się nabrać!

W ciągu jednego dnia doszło do trzech skutecznych oszustw metodą "na BLIKa" w naszym regionie. Ofiary straciły w sumie kilka tysięcy złotych. Policja apeluje o ostrożność i przypomina – nie daj się nabrać!

Schemat jest prosty i niestety wciąż skuteczny. Oszust przejmuje konto w mediach społecznościowych – najczęściej na Messengerze – i podszywając się pod znajomego ofiary, prosi o pilne przesłanie kodu BLIK. Zwykle tłumaczy to nagłą sytuacją: „Stoję przy kasie i zapomniałem portfela”, „Muszę coś szybko opłacić, oddam ci wieczorem”, itd. Zanim ofiara się zorientuje, pieniądze znikają z konta, a oszust znika bez śladu.

Policja radzi: jak się bronić?

Funkcjonariusze apelują o rozwagę i przypominają kilka podstawowych zasad:

  • Zawsze dzwoń do osoby, która prosi o kod. Nie odpowiadaj bezpośrednio w aplikacji – oszust może kontrolować rozmowę.
  • Nie przekazuj kodów BLIK osobom, których tożsamości nie jesteś w 100% pewien.
  • Zabezpiecz swoje konta społecznościowe silnym hasłem i włącz weryfikację dwuetapową.
  • Jeśli padłeś ofiarą – natychmiast skontaktuj się z bankiem i zgłoś sprawę na policję.

Nie bądź kolejny!

Choć metoda „na BLIKa” nie jest nowa, nadal działa – bo oszuści grają na emocjach, zaufaniu i presji czasu. Pamiętaj – lepiej sprawdzić dwa razy, niż żałować.

podkom. J. Bujakiewicz-Rodzeń