Zatrzymany nie stosował się do wyroku sądu
Dzielnicowi z Lubania zatrzymali 41-letniego mężczyznę bez stałego miejsca zamieszkania. Mężczyznę obowiązywał sądowy nakaz opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z inną osobą z rodziny. Podczas kontroli, jaką przeprowadzili policjanci, mężczyzna przebywał w miejscu zamieszkania, gdzie nie powinien. Dodatkowo w trakcie podjętej przez policjantów interwencji, zatrzymany posiadał środki odurzające. Podejrzany działał w warunkach tzw. recydywy, co zagrożone jest karą do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu udali się do jednej z rodzin na kontrolę przestrzegania sądowego nakazu opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z inną osobą. Policjanci w trakcie interwencji zastali mężczyznę w miejscu zamieszkania pokrzywdzonej. Jak ustalili, 41-latek nie stosując się do sądowego wyroku, pod wskazanym adresem przebywał od dłuższego czasu.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Podczas interwencji zachowywał się on bardzo nerwowo, a momentami nawet agresywnie. Policjanci wyczuli charakterystyczny zapach palonej marihuany, w związku z czym przystąpili do przeszukania mieszkania. Pod poduszką ujawniono woreczek strunowy z zawartością suszu koloru zielonego. Natomiast w kubku znajdującym się w pobliżu łóżka policjanci znaleźli kolejny woreczek strunowy, zawierający białą, krystaliczną substancję. Mężczyzna potwierdził, iż zabezpieczone substancje stanowią środki odurzające. W związku z powyższym został zatrzymany i przewieziony do lubańskiej jednostki.
Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania środków psychotropowych w postaci metamfetaminy oraz marihuany przy czym czyn ten zakwalifikowano jako przypadek mniejszej wagi. Ponadto przebywał pod wskazanym adresem, działając wbrew orzeczeniu nakazującemu opuszczenie lokalu zajmowanego wspólnie z inną osobą. Czynów tych dopuścił się w warunkach recydywy w związku z tym sąd może orzec karę surowszą, sięgającą nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.
podkom. J. Bujakiewicz-Rodzeń